Choć Michael Jackson nie żyje, w pamięci niektórych będzie żyć wiecznie. I żadna terapia tym dzieciom nie pomoże.
- Przepraszam, czy jeżeli pójdę tą ulicą to tam będzie dworzec?
- Ten dworzec tam będzie nawet jeżeli pan tą ulicą nie pójdzie.
Gdzie najlepiej się ukryć po zabiciu murzyna?
Za odznaką.
Środek nocy. Do domu powraca zmęczony nocnymi libacjami, kompletnie zalany mężczyzna. Otwiera drzwi, cichutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju,
żeby tylko nie obudzić żony, bo awantura gwarantowana.
Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa sie kukułka i kuka 3 razy.
"O kurwa!" - myśli przerażony mężczyzna - "zaraz wszystko się wyda..., chyba, że dokukam jeszcze 8 razy i nawet jak by się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00".
Jak postanowił, tak zrobił, i zachwycony własną przebiegłością położył się spać. Rano budzi go żona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać.
- A po co? Przecież dziś sobota. - odpowiada skacowany mąż.
- Musisz wstać i oddać nasz zegar do naprawy.
- A co się stało?.
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie, zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać.
Rozmowa dwóch księży na parafii:
Pierwszy:
- Słyszałeś, że emeryci dostaną trzynastki?
Na to drugi:
- Osobiście wolę młodsze...
Poparcie dla LGBT na bliskim wschodzie spadło niemal do zera, gdy połapano się, że wcale nie chodzi o to, by Licznym Gronem Bombardować Tel Awiw
Przychodzi murzyn na komisariat policji i zgłasza kradzież roweru. Policjant na to:
-no dobra to prosze go opisać.Czy miał lampkę?
-nie
-a dzwonek?
-nie
-a sprawne hamulce?
-też nie
-No to masz mandat czarnuchu!
Gdzieś Południowej Karolinie, w miasteczku, na ulicy znaleziono zwłoki murzyna. Szeryf je ogląda: osiemnaście dziur po kulach w klatce, jedenaście w głowie. Patrzy i zaraz mówi:
-Dwadzieścia trzy lata pracuję jako szeryf, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem.
leci samolot z wszystkimi ambasadorami całego świata
no i nagle rozjebał się silnik.
- musimy wyrzucić niepotrzebny balast żeby sie jakoś utrzymać w powietrzu - mówi pilot.
martwa cisza. na pokładzie nagle wstaje niemiec flaga na plecach, wypił piwo krzyknął: ZA NRD! i skoczył.
za nim zaraz wstaje Rusek wypił ćwiartkę,
flaga na plecach, krzyknął: za ZSRR ! i skoczył.
zaraz za nimi wstaje polak zajarał peta, krzyknął: ZA AFRYKĘ!
i wyrzucił murzyna.
Zagadka.
Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.Pytanie: Co jest w plecaku?
Odpowiedź:Spadochron.
Czym jest pula nie trzeba tłumaczyć żadnemu graczowi Lotto. Jednak w języku rumuńskim jest to nieeleganckie określenie męskiego przyrodzenia. To tłumaczy, dlaczego znowu chuja wygrałeś.
Nie rozumiem paniki związanej z wirusem 2019 nCrV z Wuhan. Przecież nie jest wcale najbardziej szkodliwym produktem z Chin.
Jeśli niegrzeczne dzieci zasługują na ruzgę, to połowa naszych europarlamentażystów zasłużyła na dwumetrową choinkę... wsadzoną w rozwidlenie plecow aż po stojak.
Co się stanie jeśli odpadną ci ręce?
Nie będziesz mógł ich podnieść.
Dlaczego Jezus po Zmartwychwstaniu najpierw ukazał się kobiecie, św. Marii Magdalenie ?
- Chciał, żeby ta Dobra Nowina jak najszybciej się rozeszła.
Nikt cię nie uważa za drwala jak zetniesz jedno drzewo, ale wyruchaj jedną kozę i niby od razu jesteś zoofilem
Poznałem w pociągu piękną żydówkę, super nam się ze sobą rozmawiało i atmosfera była wyśmienita. Zaczęliśmy się w końcu zbliżać do jej stacji.
- Podaj mi Twój numer - poprosiła
- Nam dają imiona - odparłem
Mały Żyd prosi mamę:
-Mamo kup psa
Mama: -Nie
-Mamo, proszę, kup psa
-Przecież mówię, że nie
-Mamo, no weź, proszę, no kup psa
-Powiedziałam Nie! Idź na podwórko, może komuś innemu uda Ci się go sprzedać!
Co robi samobójca w toalecie?
Próbuje się załatwić.
Jesień ledwo się zaczęła, a moja żona już zbiera liście. Za brak obiadu, za syf w mieszkaniu…
– Coś się stało? Widzę, że jesteś smutna.
– Wracam od lekarza. Nie mogę uprawiać seksu przez dwa tygodnie.
– Czemu?
– Wyjeżdża z rodziną na wakacje.
Żona jest jak prezerwatywa. Więcej czasu spędza w twoim portfelu niż na twoim fiucie.