- Tato, jak to jest być żonatym?
- Masz, weź to.
- Co to jest?
- “Geometria teorii strun” w dialekcie mandaryńskim. Przeczytaj. Jeżeli nie zrozumiesz, to śpisz na kanapie.
Rzadko rozmawiam z socjalistami, jednak kiedy to robię, zamawiam duże frytki.
Są przynajmniej dwa powody, przez które nie dam poprowadzić mojego Mustanga swojej dziewczynie. Po pierwsze, nie mam Mustanga. Po drugie, nie mam dziewczyny.
Niektórzy boją się, że wraz z rozwojem techniki ludzie zostaną zastąpieni przez maszyny. Bzdura. Mam w domu zmywarkę, a mimo to wciąż trzymam żonę.
Dziewczyna zrobiła mi dzisiaj laskę. To był jej pierwszy raz. Po wszystkim napiła się Carlsberga. Musiała jakoś zapić ten obrzydliwy posmak. Zrobiła mi więc laskę jeszcze raz.
Wiele polskich dziewczyn marzy, aby przeżyć to co bohaterka “Pięćdziesięciu twarzy Greya”.
Czyli żeby znaleźć pracę po studiach.
Parka na ławce w parku.
ona: zdejmij te okulary,bo mi rajstopy podrzesz!
ona za chwile: załóż te okulary,bo ławkę liżesz!
Jaka jest różnica pomiędzy szpinakiem a kutasem?
To i to trzeba na siłę dziecku wpychać.
Dzisiaj wieczorem chciałbym obejrzeć jakiś dobry film z dziewczyną. Ktoś może polecić jakąś dziewczynę?
Życie jest jak pudełko czekoladek – niewiele z niego masz jeśli dzielisz je z grubą babką.
Myślę, że moja żona jest na diecie. Kupiła słoik majonezu, do którego nie zmieści się duża łyżka.
Jak się nazywa afrykański łucznik?
Ebolas.
Typowy dzień z życia murzyńskiej rodziny w USA:
Żona w ósmym miesiącu ciąży do męża
- Ale kopie...
- Dziecko?
- Nie, ta meta. Daj jeszcze trochę.
Rom na drodze? Przyśpiesz! 10 więcej ratuje życie.
- Halo, policja?
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Dwie dziewczyny biją się o mnie.
- Więc w czym problem?
- Gruba wygrywa...
Siedzę sobie w redakcji, nagle przychodzi znajomy, który był na urlopie. Zapytałem się go na wstępie:
- Schudłeś?
- Nie, na onkologii byłem
W jakim krawacie Żyd wygląda najlepiej?
W Jedwabnym
Zrozpaczona wdowa ogląda ciało męża, które pracownicy zakładu pogrzebowego przygotowali do pogrzebu. Widzi, ze nieboszczyk jest ubrany w czarny garnitur.
- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - Mąż zawsze chciał być pochowany w niebieskim garniturze....
- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da się zrobić - mówi przedsiębiorca pogrzebowy.
Następnego dnia kobieta przychodzi do chłodni w zakładzie, a tam jej mąż w niebieskim garniturze!
- Dziękuję bardzo - zwraca się do właściciela. - Ale... Jak się to panu udało?
- No cóż - przedsiębiorca skromnie składa dłonie. - Świetnie się złożyło.
Wczoraj przywieziono ciało innego mężczyzny, podobnego wzrostem do pani męża, w niebieskim garniturze. Jego zona bardzo chciała czarny, więc...
zamieniliśmy głowy.
Jak w Etiopii świętuje się pierwsze urodziny dziecka?
Kwiatami, na grobie.
Poszedł sobie facet na grzyby do lasu i tak spaceruje spaceruje po tym lesie i nagle wdepnął w gówno.
No nic zdarza się jak to w lesie, no idzie dalej i znowu wdepnął w gówno, trochę wkurzony ale idzie dalej
i znowu gówno, wyciera buta o trawę idzie dalej a tam znowu gówno, wkurzony mocno już nawet nie wyciera butów
co chwila gówno, brnie tak w ten las gówna już prawie po kostki.
Nagle spotyka (L)eśniczeg
- Panie skąd tu tyle gówien
(L) - A bo widzi pan kiedyś w tym lesie była wieża w której uwięziona była księżniczka i wielu śmiałków próbowało ją uratować ale żaden nie dał rady się wspiąć, aż pewnego razu przyszedł jeden rycerz wspiął się i uwolnił księżniczkę ale schodząc spadł i złamał sobie kark...
- No dobra Panie ale co to ma wspólnego z gównami ?
(L) - Gówna ? A nie wiem pewnie ktoś nasrał