#1706  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Mój Pierwszy seks był jak moja pierwsza jazda na rowerze.
Tata trzymał mnie od tyłu.

#1705  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Tata miał mnie zabrać do zakopanego.
Ale nie mówił, że chodzi o wujka na cmentarzu.

#1704  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

- Pana pies szczekał całą noc - mówi rozwścieczony sąsiad.
- To nic, odeśpi w dzień - odpowiada właściciel psa.

#1703  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Sierpień 2016 rok, ciepły poranek. Porucznik Kowalewski jak każdego dnia dokonuje rutynowej przebieżki wokół jednego z okalających giżycki rejon jezior. Nagle swoim bystrym okiem zauważa mężczyznę, na oko trzydziestoletniego, na oko podtopionego, na to samo oko też nieprzytomnego. Zdejmuje koszulę okalającą jego umięśnione ciało i wskakuje w odmęty jeziora, ruszając ku nieszczęśnikowi. Chwyta go za rękaw bluzy i holuje ku brzegowi. Tam skrupulatnie dokonuje resuscytacji, próbując go uratować. Po 15 minutach podchodzi Zenon, jeden z miejscowych bezdomnych poławiaczy puszek.
-Nie cućcie go już, kierowniku.
-A to niby czemu?

-Bo on ma łyżwy...

#1701  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Mówią, że problem którym się podzielisz zostaje rozwiązany.
Nie do końca sprawdziło się to przy AIDS.

#1700  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Najlepiej walić konia sztywną ręką.
Niestety, chyba zrujnowałem tym ostatni pogrzeb.

#1699  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Myślałem ostatnio o adopcji.
Co prawda nie mam dzieci,
ale gdym je miał, oddałbym je do adopcji.

#1698  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Co mówi pedał do pedała?
A dam.

#1697  (wolly)
8 lat 10 miesięcy temu

Grube dziewczyny też mają uczucia.
Ogólnie bardzo często czują głód.

#1696  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
- Hej, bakterie, gdzie biegniecie?
Bakterie na to:
- Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
- Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?
- Tasiemiec,
ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
- No co się stało, czego beczysz?
- A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła...

#1695  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta:
- Panie czemu pan jesz trawę?
- Aaa, głodny jestem nie mam na jedzenie...
- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie
Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i spytał:
- A mogę wziąć ze sobą dzieci?
- No spooko, niech wsiadają
- A mogę wziąć ze sobą żonę?
- Dobra dobra, byle by szybko
- A mogę wziąć ze sobą rodziców?
- Paaaanie tak wielkiego trawnika to ja nie mam

#1694  (wolly)
9 lat 5 dni temu

Serce rośnie, gdy na podwórku dzieciaki biegają w strojach polskiej reprezentacji, a nie w koszulkach Ronaldo czy innego tam Messiego.

Jeden nawet był łysy, ale głupio było pytać czy to Pazdan czy rak.

#1692  (wolly)
9 lat 10 dni temu

Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...

#1691  (wolly)
9 lat 10 dni temu

Po dziewczynę przychodzi zjarany chłopak w celu spędzenia razem wieczoru. Dziewczyna mówi że potrzebuje jeszcze kilkunastu minut i zamyka się w łazience. Gościa przycisnęła kupa i zastanawia się co zrobić bo łazienka zamknięta, patrzy na kanapie siedzi pies więc pomyślał że nasra na dywan i zwali winę na psa, tak też uczynił. Wychodzi dziewczyna z łazienki patrzy na gówno i pyta:
-co to ma znaczyć ?!
-to pies
-pluszowy kurwa ?!

#1690  (wolly)
9 lat 23 dni temu

– Jaka jest różnica pomiędzy niewyżytą nimfomanką, a cichą, spokojną dziewczyną?
– Dwa promile.

#1689  (wolly)
9 lat 23 dni temu

Samotność nie jest zła. Pod warunkiem, że klucz w drzwiach jest z twojej strony.

#1688  (wolly)
9 lat 1 miesiąc temu

Pewien żydowski chłopiec uwielbiał czytać książki, przeczytał już każda którą miał w domu i w bibliotece. Pewnego dnia zapytał w księgarni czy mają książkę której wcześniej nie czytał.
Stary pracownik wyjął stara, zakurzoną książkę spod lady zatytułowaną ŚMIERĆ i powiedział że może mu ją sprzedać za 10 szekli, ale chłopiec nie może nigdy otworzyć jej na ostatniej stronie.
Chłopiec kupił ją i przeczytał, bardzo mu się podobała, jednak był bardzo ciekaw co było napisane na końcu. Pewnego dnia chłopiec nie wytrzymał i otworzył na ostatniej stronie.

Cena sugerowana: 5 szekli

#1687  (wolly)
9 lat 1 miesiąc temu

Żyd prosi Boga o pomoc:
- Panie, co ja mam robić? Co robić? Mój syn się ochrzcił!
Bóg na to:
- Icek... Ja nie wiem... Mój też się ochrzcił.

#1684  (wolly)
9 lat 1 miesiąc temu

Co się stanie jak Zyd z 25 centymetrowym wzwodem wbiegnie w ścianę?

Zlamie sobie nos!

#1683  (wolly)
9 lat 1 miesiąc temu

Czemu Żydzi nie jedzą wieprzowiny?

Bo nie są kanibalami!