Dzieci z amerykańskiej szkoły jadą na wycieczkę. Nauczyciel poucza dzieciaki, żeby w czasie wycieczki odnosiły się do siebie poprawnie.
- Nie chcę słyszeć żadnych rasistowskich dowcipów. Wszyscy są równi bez względu na kolor skóry. Dlatego umówimy się, że wszyscy są niebiescy. A teraz proszę wsiadamy do autobusu. Jasnoniebiescy proszę do przodu, a ciemnoniebiescy do tyłu.
Nastał okres zmian w moim życiu. Od wczoraj nie jestem już prawiczkiem, ani pracownikiem kostnicy.
– Zerżnąłbyś Keirę Knightley?
– Ona ma chudy tyłek i prawie nie ma cycków. To byłoby jak pieprzenie chłopca z gimnazjum.
– No, ja też bym ją zerżnął.
– Halo, policja? Trzech czarnych chce mnie obrabować.
– Czy dostali się już do pańskiego mieszkania?
– Nie, na razie wprowadzają się piętro wyżej.
Wracałem z pracy przepełnionym tramwajem gdy wszedł cygan.
Przepychał się między ludźmi żebrząc, co nie spodobało się dresiarzowi obok.
Chwycił cygana za chabety i wyrzucił na najbliższym przystanku.
Skonsternowani ludzie wokół nie reagowali.
Jedynie jakaś starsza pani miała wystarczająco dużo odwagi żeby podejść i powiedzieć:
“Proszę pana, tam z przodu jest jeszcze murzyn”.
Kłóci się dwóch gości z Sosnowca:
- Kawał chuja z Ciebie.
- Z Ciebie to nawet chuj nie jest!
- Co, że ja nie jestem chujem...
Dlaczego festiwal pizzy najlepiej zorganizować w Oświęcimiu?
No bo niby gdzie indziej można upiec 44 pizzę na raz...
– Moja żona jest niesamowita, nigdy nie odmawia mi seksu.
– Jest nimfomanką?
– Nie, jest sparaliżowana.
Mój dziadek cieszy się z tego, że Oskar Gröning – księgowy Auschwitz – stanie przed sądem.
Babcia twierdzi, że to przez zazdrość: Oskar dostał robotę, na którą czaił się dziadek.
Bylem wolontariuszem w jadłodajni dla bezdomnych.
Śmiesznie się wkurwiają, gdy pod koniec zmiany krzyczysz do nich "Ruchy, niektórzy tu muszą iść do domu"
Czym się różni parasol od dziecka z Somalii?
Parasol jak się rozkłada to nie jebie
Straciłem telefon i każdy miał to w dupie, koleżanka straciła dziecko i wszyscy ją pocieszają. Nienawidzę podwójnych standardów.
– Najpierw wyprzedziłem jakąś pizdę jeżdżącą zgodnie z przepisami. Później inny pedał na rowerze zajechał mi drogę więc stłukłem gnoja. Zaparkowałem na miejscu dla inwalidów, wciągnąłem kreskę i jestem tutaj.
– Świetnie, zaraz zrobimy przegląd pana BMW.
Przyszli po czarnych, nie odzywałem się bo nie jestem czarny.
Przyszli po żydów nie odzywałem się bo nie jestem żydem.
Po tym stwierdzili że wszystkie problemy się skończyły i przestali przychodzić po ludzi.
Drogie panie, bądźcie konsekwentne. Jeżeli szukacie księcia z bajki nie dziwcie się później, że trzeba mu usługiwać.
Prawo Murphy’ego:
Siedzisz sam, czekasz, nic się nie dzieje. I akurat gdy postanowiłeś posłuchać stetoskopem własnych jąder lekarz wraca do gabinetu.
Idzie sobie grupka dresów przez most i widzą, jak jakaś dziewczyna szykuje się do samobójczego skoku. Jeden z nich, nie chcąc wyjść na nieczułego, a przy okazji chcąc wykorzystać okazję, zagaduje do dziewczyny:
- Ej, skoro chcesz się zabić, to pocałuj mnie przed śmiercią.
Dziewczyna się zgodziła, pocałowała go z języczkiem, facet nieziemsko podjarany mówi:
- To było super, jesteś wspaniała! Dlaczego w ogóle chcesz się zabić?
- Bo rodzicom nie pasuje, że ubieram się jak dziewczyna.
Lekarz mówi do małego murzynka chorego na ebole
Idź spać bo jutro nie wstaniesz
Pracuję w punkcie foto. Dziś przyszedł koleś odebrać nagie fotki swojej żony. Gdy dawałem mu zdjęcia spytałem:
– Chcesz negatywy?
– Tak.
– Twoja żona jest gruba i ma obwisłe cycki.
Wychodząc spod prysznica usłyszałem od żony:
– Ooo, wygląda jak penis, tylko mniejszy…
– Ooo, wygląda jak moja sekretarka, tylko grubsza.