#1696  (wolly)
8 lat 1 miesiąc temu

Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
- Hej, bakterie, gdzie biegniecie?
Bakterie na to:
- Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
- Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?
- Tasiemiec,
ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
- No co się stało, czego beczysz?
- A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła...

#1695  (wolly)
8 lat 1 miesiąc temu

Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta:
- Panie czemu pan jesz trawę?
- Aaa, głodny jestem nie mam na jedzenie...
- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie
Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i spytał:
- A mogę wziąć ze sobą dzieci?
- No spooko, niech wsiadają
- A mogę wziąć ze sobą żonę?
- Dobra dobra, byle by szybko
- A mogę wziąć ze sobą rodziców?
- Paaaanie tak wielkiego trawnika to ja nie mam

#1694  (wolly)
8 lat 2 miesiące temu

Serce rośnie, gdy na podwórku dzieciaki biegają w strojach polskiej reprezentacji, a nie w koszulkach Ronaldo czy innego tam Messiego.

Jeden nawet był łysy, ale głupio było pytać czy to Pazdan czy rak.

#1692  (wolly)
8 lat 2 miesiące temu

Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...

#1691  (wolly)
8 lat 2 miesiące temu

Po dziewczynę przychodzi zjarany chłopak w celu spędzenia razem wieczoru. Dziewczyna mówi że potrzebuje jeszcze kilkunastu minut i zamyka się w łazience. Gościa przycisnęła kupa i zastanawia się co zrobić bo łazienka zamknięta, patrzy na kanapie siedzi pies więc pomyślał że nasra na dywan i zwali winę na psa, tak też uczynił. Wychodzi dziewczyna z łazienki patrzy na gówno i pyta:
-co to ma znaczyć ?!
-to pies
-pluszowy kurwa ?!

#1690  (wolly)
8 lat 3 miesiące temu

– Jaka jest różnica pomiędzy niewyżytą nimfomanką, a cichą, spokojną dziewczyną?
– Dwa promile.

#1689  (wolly)
8 lat 3 miesiące temu

Samotność nie jest zła. Pod warunkiem, że klucz w drzwiach jest z twojej strony.

#1688  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Pewien żydowski chłopiec uwielbiał czytać książki, przeczytał już każda którą miał w domu i w bibliotece. Pewnego dnia zapytał w księgarni czy mają książkę której wcześniej nie czytał.
Stary pracownik wyjął stara, zakurzoną książkę spod lady zatytułowaną ŚMIERĆ i powiedział że może mu ją sprzedać za 10 szekli, ale chłopiec nie może nigdy otworzyć jej na ostatniej stronie.
Chłopiec kupił ją i przeczytał, bardzo mu się podobała, jednak był bardzo ciekaw co było napisane na końcu. Pewnego dnia chłopiec nie wytrzymał i otworzył na ostatniej stronie.

Cena sugerowana: 5 szekli

#1687  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Żyd prosi Boga o pomoc:
- Panie, co ja mam robić? Co robić? Mój syn się ochrzcił!
Bóg na to:
- Icek... Ja nie wiem... Mój też się ochrzcił.

#1686  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

How do you say "Fuck you!" in Jewish?

"trust me!"

#1685  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Przyjechał nowojorski Żyd do Jerozolimy. Poszedł pod ścianę płaczu. Modlił się, modlił, aż tu nagle zgłodniał. Patrzy w lewo: "McRabin", patrzy w prawo: "Jewish Hat", patrzy za siebie "JewWay". Za mało koszerne - pomyślał sobie i zaczął szukać czegoś odpowiedniego.
Napotkany stary Chasyd poradził mu, żeby poszedł do najbardziej żydowskiej knajpy, jaką widział świat: do "Karty Płaczu Abramowicza". Żyd jak usłyszał tak zrobił i już po kilku chwilach znalazł się w u progu lokalu.
Wchodzi, patrzy, a tu ciemno, brudno i obskurno. Zamiast stołów stare beczki, zamiast krzeseł stare pudła, bar zrobiony ze starej sklejki i z wyjątkiem Abramowicza nikogo nie ma. Stary Żyd podchodzi do niego i się pyta:
- Co macie dobrego do jedzenia poczciwy Abramowiczu?
- A mamy "Przysmak Jerozolimski"...
- A za ile?
- Za 1000 dolarów.
- Tak drogo? A coś tańszego?
- Za 800 "Przysmak Rabina"...
- Ojojoj... A coś jeszcze tańszego?
- Za 500 mamy "Potrawkę Chasydzką"...
- Ajwaj! A co macie najtańszego?
- Kanapkę po Żydowsku za 100 baksów...
- Kanapka za 100 baksów? To z czego wy robicie tę kanapkę poczciwy Abramowiczu?
- Z czystej chciwości...
Stary żyd zapłakał.
Był w domu...

#1684  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Co się stanie jak Zyd z 25 centymetrowym wzwodem wbiegnie w ścianę?

Zlamie sobie nos!

#1683  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Czemu Żydzi nie jedzą wieprzowiny?

Bo nie są kanibalami!

#1682  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Czemu Żydzi błąkali się 40 dni po pustyni?

Bo ktoś upuścił szekle!

#1681  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Czemu Żydzi oglądają filmy porno wstecz?

Bo lubią jak prostytutka po wszystkim oddaje kasę!

#1680  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Hitler wybudował w Oświęcimiu 50 metrową wieżę i ogłsił:
-Żydzi, tą wieże wybudowałem dla was. Kto z niej skoczy i przeżyje przestanie być żydem.
Żydzi więc zaczęli skakać, ale niestety wysokość była za duża...
Po pewnym czasie na wieży pozostał tylko Dziadek, wnuczek i Hans.
Dziadek postanowił skoczyć:
-Wnuczku ja teraz skoczę, a w razie gdybym nie przeżył to skacz na mnie to może tobie się uda.
I skoczył. Leci,leci, rozpędza się, nagle poczuł opór pod nogami.
Dziadek wprawdzie miał wszystko połamane, ale przeżył.
Wnuczek uradowany zbiegł z wieży do dziadka i woła z radością:
-Dziadku ty żyjesz!
-Spierdalaj żydzie - odparł dziadek

#1679  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

ZSRR, koniec lat osiemdziesiątych. W MSW urzędnik namawia wybitnego naukowca, by nie wyjeżdżał do Izraela:
- Przecież całkiem dobrze się tu panu żyje.
- No tak, ale żona chce wyjechać.
- Może damy podwyżkę?
- Córka też chce wyjechać.
- Otwieramy się na Zachód, duże możliwości dla młodzieży.
- Ale teściowie też chcą wyjechać.
- No to niech oni wszyscy wyjadą, a pan zostanie.
- Ale ja jestem jedynym Żydem w rodzinie...

#1678  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Przychodzi Żyd do Urzędu Stanu Cywilnego i mówi, że chce zmienić nazwisko.
- Na jakie?
- Chciałbym się nazywać Kowalski.
- A jak się pan teraz nazywa?
- Malinowski.
- Panie, po co to panu, dlaczego chce pan to zmienić??
- Widzi pan, bo jak się mnie wtedy zapytają o poprzednie nazwisko, to chcę powiedzieć - "Malinowski"

#1677  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Izrael, Icek stawia się przed komisje wojskową:
- Wyobraź sobie taką sytuacje poborowy: znaleźliście się na polu walki, a przed wami stoi Arab, co robicie?
- Odbezpieczam karabin i zabijam go.
- Dobrze, druga sytuacja: To samo pole walki, ale przed wami pojawia się dwóch Arabów.
- Odbezpieczam karabin i zabijam ich.
- Dobrze, trzecia sytuacja, ale teraz macie Araba z prawej , z lewej i przed sobą. Co robicie?
- Też odbezpieczam karabin i strzelam do nich krótkimi seriami.
- Dobrze, a teraz macie przed sobą cała drużynę Arabów i czołg, co robicie?
- Strzelam, a jak ich zabiję odbezpieczam granat i likwiduję czołg
- Świetnie!
- A czy ja mogę zadać pytanie?
- Tak.
- To ja sam będę służył w tej armii?!

#1676  (wolly)
8 lat 4 miesiące temu

Dlaczego Ukraina wygrała Eurowizję w tym roku?

Bo w przyszłym nie weźmie udziału.