#1641  (wolly)
8 lat 7 miesięcy temu

Co krzyczy Wojtek podczas sexu??
- Andrzej tylko na tyle cię stać!!!!

#1640  (wolly)
8 lat 7 miesięcy temu

- Tato, widziałeś gdzieś nożyczki?
- Co?!
- Czy widziałeś gdzieś nożyczki?
- Niestety muszę Cię zmartwić...
- ?
- Jesteś adoptowany

#1639  (wolly)
8 lat 7 miesięcy temu

Mąż do zony:
- Kochanie musisz sobie zrobić restart cycków.
- Dlaczego?
- Bo Ci wiszą...

#1638  (wolly)
8 lat 7 miesięcy temu

Spotyka sie łysy z rudym.
Rudy: - Co, Bozia włosów nie dała?
Łysy: - Dawała rude, ale nie wziąłem...

#1636  (wolly)
8 lat 7 miesięcy temu

W zabobonnym średniowieczu mówiono "siła nieczysta", obecnie przyjęło się mówić "uchodźcy"

#1635  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Ostatnio mój 6 letni syn chciał zjeść jogurt, ale nie mógł zdjąć sreberka, po kilku chwilach zmagania z opakowaniem wykrzyczał:
- JEBANE W PIZDĘ SREBERKO!
Usłyszała to żona i od razu z wielkim grymasem popatrzyła na mnie i powiedziała:
- Ja już dobrze wiem skąd on to wziął!
Z politowaniem popatrzyłem na nią i odrzekłem:
-Jak to skąd? Z lodówki głupia kurwo.

#1634  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Facet właśnie skończył uprawiać seks z 7 letnim chłopcem...
Dziecko ucieka z łóżka i z płaczem zwija się w kącie.
Facet obraca się na plecy wzdycha i mówi:

Ale się pojebało odkąd mama nie żyje co synek

#1633  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Kiedy zdiagnozowano u mojej córki raka, żona przemalowała jej pokój na różowo, żeby ją pocieszyć.

Będę miał strasznie pedalską siłownię

#1632  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Córka została sama z tatą. Ojciec, bez większego talentu do zajmowania się dziećmi, wyjął córce zabawki i kazał się bawić.
W końcu i to dziewczynce się znudziło. Mężczyzna nie wiedząc jak zająć dziecko, wyjął penisa i posuwając ręką mówił "laleczka ma główkę, laleczka nie ma główki..."
Córka zachwycona nową zabawą, naśladowała ojca.
Po jakimś czasie rozległ się płacz.
- Co się dzieje?!

- Tato, laleczka pluje!

#1631  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Postanowienia noworoczne:
2013: Chodzić na randki z modelkami.
2014: Chodzić na randki.
2015: Choć raz umówić się z kimkolwiek.
2016: Nie płakać podczas masturbacji.

#1630  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Korwin-Mikke powiedział kiedyś, że ludzi upośledzonych powinno się izolować od społeczeństwa. Wielu było oburzonych ale w sumie pomyślcie o tym – czy wizja świata bez PiSu, PO, PSL i ich zwolenników nie jest kusząca?

#1629  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Boże Narodzenie – dzień, kiedy i antysemici obchodzą urodziny Żyda.

#1628  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Żona wraca do domu po dniu pracy. Mąż pyta:
- Kochanie, jak było w pracy?
- Stresujący dzień. Wyjebali mnie.
- Czyli co, od jutra idziesz szukać nowej pracy?

- Nie muszę, awans dostałam.

#1627  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Co krzyczy topiąca się cyganka?

Ratunku, nie umiem się kąpać

#1626  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Co mają wspólnego bezdomni i jeziora?

Zamarzają zimą

#1625  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

- Stary, moja żona jest zajebista, możemy się kochać bez obawy o wpadkę.
- Jak to? Łyka prochy? Jest bezpłodna?
- Lepiej - zostało jej pół roku życia.

#1624  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Nauczycielka kazała dzieciom przynieść jakieś przyrządy lekarskie.
Zosia przyniosła strzykawkę, Marek bandaż, a Jasiu aparat tlenowy.
Pani pyta Jasia:
- Skąd masz ten aparat?
- Od dziadka
- A co dziadek na to?
- Yhhhhhhhhhhhhh!

#1623  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

- Jasiu czy to prawda, że Twój dziadek stracił język podczas wojny?
- Prawda.
- A jak to się stało?
- Nie wiem, dziadek nigdy nam o tym nie opowiadał.

#1622  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

W pokoju na plebanii
- ale tu ciasno
- bo ja nowy jestem proszę księdza

#1620  (wolly)
8 lat 8 miesięcy temu

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!