#1718  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Wiesz jak zrobić pasztet zajęczy?

1. Idziesz na imprezę.
2. Wybierasz najbrzydszą schlaną laskę
3. Zabierasz ją do do siebie do domu.
4. Ruchasz, aż pasztet zajęczy.

#1717  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Z teściową jest jak z klapą od bagażnika.
Jak nie pierdolniesz to się nie zamknie.



#1716  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Czym różni się trądzik od księdza?
Trądzik czeka aż dziecko skończy 14 lat zanim zaleje mu twarz.

#1715  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Co jest zabawniejsze od psa goniącego własny ogon?
Niepełnosprawne dzieci goniące swoje marzenia.

#1714  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Chodzenie na siłkę sprawia, że laski są dużo łatwiejsze.
Ostatnia, która zgwałciłem nie miała szans.

#1713  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Co zrobili żydzi podczas II wojny światowej?
Ulotnili się.

#1712  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Ja i moja żona byliśmy szczęśliwi przez 20 lat.
Później się poznaliśmy.

#1711  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Jak długo może biec murzyn?
Aż mu się łańcuch nie napnie.

#1710  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Z rasizmem jest jak z gwałtami.
Oficjalnie biali tego nie robią.

#1709  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Dla facetów liczy się wnętrze kobiety.
Ma być ciasne.

#1708  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Nie je, nie pije, a chodzi i żyje?
Dziecko w Afryce.

#1707  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Nie masz pojęcia co kupić żonie na rocznicę ślubu, chcesz coś co będzie pamiętać kilka lat?
Wpierdol jej, zapamięta do końca życia.

#1706  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Mój Pierwszy seks był jak moja pierwsza jazda na rowerze.
Tata trzymał mnie od tyłu.

#1705  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Tata miał mnie zabrać do zakopanego.
Ale nie mówił, że chodzi o wujka na cmentarzu.

#1704  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

- Pana pies szczekał całą noc - mówi rozwścieczony sąsiad.
- To nic, odeśpi w dzień - odpowiada właściciel psa.

#1703  (wolly)
8 lat 11 miesięcy temu

Sierpień 2016 rok, ciepły poranek. Porucznik Kowalewski jak każdego dnia dokonuje rutynowej przebieżki wokół jednego z okalających giżycki rejon jezior. Nagle swoim bystrym okiem zauważa mężczyznę, na oko trzydziestoletniego, na oko podtopionego, na to samo oko też nieprzytomnego. Zdejmuje koszulę okalającą jego umięśnione ciało i wskakuje w odmęty jeziora, ruszając ku nieszczęśnikowi. Chwyta go za rękaw bluzy i holuje ku brzegowi. Tam skrupulatnie dokonuje resuscytacji, próbując go uratować. Po 15 minutach podchodzi Zenon, jeden z miejscowych bezdomnych poławiaczy puszek.
-Nie cućcie go już, kierowniku.
-A to niby czemu?

-Bo on ma łyżwy...

#1701  (wolly)
9 lat 3 dni temu

Mówią, że problem którym się podzielisz zostaje rozwiązany.
Nie do końca sprawdziło się to przy AIDS.

#1700  (wolly)
9 lat 3 dni temu

Najlepiej walić konia sztywną ręką.
Niestety, chyba zrujnowałem tym ostatni pogrzeb.

#1699  (wolly)
9 lat 3 dni temu

Myślałem ostatnio o adopcji.
Co prawda nie mam dzieci,
ale gdym je miał, oddałbym je do adopcji.

#1698  (wolly)
9 lat 4 dni temu

Co mówi pedał do pedała?
A dam.