#1854  (wolly)
6 lat 3 miesiące temu

Co to jest agresja?

- Jest to każda wojna nieuzgodniona ze Stanami Zjednoczonymi albo Unią Europejską.

#1853  (wolly)
6 lat 3 miesiące temu

W 2019 roku ma wejść nowy program emerytalny - emerytowani esbecy i dawni funkcjonariusze reżimu komunistycznego będą mogli przechodzić przez pasy na czerwonym świetle.

#1852  (wolly)
6 lat 3 miesiące temu

Jeśli chodzi o rozpad małżeństwa, wina zawsze leży po obu stronach... Po stronie żony i teściowej.

#1851  (wolly)
6 lat 3 miesiące temu

Czy danie klapsa może być traktowane jako bicie dziecka ?
- Zależy, podczas stosunku raczej nie

#1850  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Przychodzi czarnuch do restauracji i woła Kelnera:
- Kelner! Poproszę jakiś afrykański przysmak
Kelner na to:
- Wody ?

#1849  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

-Czym różni się martwy płód od salcesonu ?
-Salceson mnie nie podnieca!

#1847  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
– Chciałabym mieć takie futro…
Mąż:
– To jedz Whiskas…

#1846  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Facet wchodzi z pistoletem do baru i pyta:
– Kto pieprzył moją żonę??
Głos z końca sali:
– Nie masz tylu nabojów.

#1845  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Kontrolna wizyta ciężarnej u ginekologa:
– Ojciec będzie przy porodzie?
– Nie sadzę, nie przepada za moim mężem.

#1843  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z sanepidu.
Inspektor pyta:
– Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca?
– Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę.
– A w jakich proporcjach?
– Pół na pół… Jeden zając, jeden koń.

#1842  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
Teściowa nie zdążyła…

#1841  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki:
– Czy mogłaby Pani powiedzieć synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
– Oczywiście. Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!

#1840  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Turysta pyta, ile kosztuje przejażdżka łodzią po jeziorze Genezaret.
- 500 dolarów - informuje przewoźnik.
- To strasznie dużo - bulwersuje się turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwie się! Przy takich cenach...

#1839  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Do Goldberga czytąjacego na ulicy "Der Sturmer" podchodzi Silberstein i mówi z niesmakiem:
- Izaak! Dziwię się, że czytasz tę szmatę!?! Na co Golberg:
- Bo jak czytam nasze czasopisma, to tylko: tu pogrom, tam antysemityzm, tu zbezcześcili synagogę... A jak czytam to - to od razu: Żydzi opanowali banki! Żydzi rządzą na rynku budowlanym! Żydzi rządzą swiatem! Aż przyjemnie się to czyta!

#1838  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:

- Złoty... dwa... trzy... łuuu, ojcu to by taniej dziwka wyszła, pogrzeb idzie...

#1837  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Wnuczek wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy- granat, a obok list...
- Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki.

#1836  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Co wspólnego mają kobiety i klocki lego?

Czasami żeby dobrze się bawić, trzeba wciskać na siłę.

#1835  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Pod firmę przyjeżdża pracodawca nowym wypasionym samochodem.
Podchodzi do niego pracownik i mówi:
- Szefie jaki piękny samochód!
- Cóż mogę powiedzieć? Pracuj ciężko, sumiennie i wytrwale.. to kupię sobie jeszcze lepszy

#1834  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

- Stary, moja żona jest zajebista, możemy się kochać bez obawy o wpadkę.
- Jak to? Łyka prochy? Jest bezpłodna?
- Lepiej - zostało jej pół roku życia.

#1833  (wolly)
6 lat 4 miesiące temu

Mieszkanie, środek nocy. Facet ubrany na czarno, na głowie kominiarka, budzi drugiego. Obudzony pyta ze strachem w głosie:
- Kim pan jest?
- Włamywaczem.
- Czemu mnie pan budzi?
- Chciałem pana o coś zapytać.
- Słucham.
Włamywacz oświetla latarką mieszkanie.
- Pan tak żyje?