Niemiec, Francuz i Żyd mieli za zadanie uprasować koszulę, zjeść bochenek chleba i wydymać kobitkę. Wszystko w 7 minut.
Pierwszy wyszedł Niemiec. Zaczął prasować koszulę. Uprasował, ale czasu wystarczyło mu zaledwie na kilka kąsnięć chleba.
Francuz zdążył wydymać kobitkę i zjeść połowę bochenka.
Żyd kazał kobicie prasować koszulę, a dymając ją od tyłu, zjadł spokojnie chlebek. 7 minut wystarczyło i wygrał!
Na konferencji prasowej Niemiec powiedział:
– U nas na pierwszym miejscu liczy się praca, później jedzenie.Jak zostanie trochę czasu, to się zabawiamy.
– Dla nas ważna jest zabawa – oświadczył Francuz. Potem należy pojeść frykasów a na końcu popracować.
Żyd zaś wyznał:
– U nas jest takie powiedzenie: jeśli nie wydymasz tego, co na ciebie pracuje, to jeść nie będziesz…
Mąż do żony:
- Żądam rozwodu!
- O nie kochany, wdową mnie wziąłeś i wdową zostawisz.
Leci dwóch pedałów samolotem. Nagle jeden do drugiego:
- Hej, słuchaj, chodź to zrobimy.
- Nie no co ty, wstydzę się, tyle ludzi.
- E, nikt nawet nie zwraca na nas uwagi, zobacz:
i jeden pedał pyta głośno "Przepraszam, czy ma ktoś tu długopis pożyczyć"
Cisza.
- No widzisz, chodź, zrobimy to.
- No dobra - zgodził się drugi.
Samolot ląduje, wszyscy wychodzą, tylko na siedzeniu siedzi dziadek, cały zarzygany. Stewardessa podchodzi i pyta:
- Nie mógł Pan poprosić o torebkę?
A dziadek na to:
- Jeden poprosił o długopis, to go wyruchali...
Co mówi ksiądz po udanym seksie?
- Pierwsza klasa
Rodzice chłopaka wychodzili do teatru, matka robiła ostatnie szlify w łazience, a ojciec przyszedł do syna i widząc go leżącego na kanapie mówi:
- Synu, wiem, że dzisiaj jak nas nie będzie przyjdzie Kaśka.
- Syn przytaknął w milczeniu.
- Wiem też, co będziecie robić. Dlatego zerżnij ją tak mocno jak możesz, by poczuła, że jesteś moim synem.
- Się wie tato.
Rodzice wyszli i kilka godzin później wrócili. Ojciec widzi rozłożonego na kanapie i wykończonego syna.
- Jak było? Dobrze?
- Jasne tato.
- A ile miałeś orgazów?
- A z osiem.
- A jak Kaśka? - pyta szczęśliwy ojciec
- Nie przyszła.
To był wielki dzień w życiu mojej córki i dało się wyczuć spiętą atmosferę. Postanowiłem rozładować napięcie niewinnym dowcipem:
- Wcale nie czuję się, jakbym tracił córkę - powiedziałem do jej narzeczonego - Ale raczej zyskuje wolny pokój.
Nikt sie nie śmiał.
Prawdopodobnie ze względu na słabą akustykę w krematorium.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problem, ponieważ jestem zbyt inteligentny..ludzie nie rozumieją moich teorii, nie jestem tolerowany przez rówieśników, gdzyż uważają mnie za chorego, panie doktorze, czy można coś z tym zrobić?
Lekarz powiedział, ze może przeprowadzić trudną i ryzykowną operację wycięcia ćwierci mózgu.
Tak zrobili. Po miesiącu facet przychodzi znów:
- Panie doktorze, jest nieźle. Niedługo odbieram nagrode nobla, mam grono znajomych, spotykami się co jakiś czas, dyskutujemy o sztuce...ale panie doktyorze, to jeszzce nie to o czym myślałem...
Po ciężkim namyśle doktor postanowił usunać kolejną ćwierć mózgu.
Po miesiącu pacjent wraca, cały ubrany na czarno, glany, zarost...
- Panie doktorze, jest zajebiście, mam z kumplami kapele rokową, dajemy czadu...ale to jeszcze nie do końca to czego się spodziewałem..
Wiec doktor usunął 3cią ćwierć.
Po miesiącu wraca facet: zgolony na łyso, dresiki, żelik, skóra.
-Kurwa stary, jest wyjebanie, mam extra zajebistą brukę, dużo dup, z wszystkimi na osiedlu się ziomkuje. Ale kurwa usuń mi tą ostatnią ćwiertkę, bo bedzie jeszcze bardziej zajebiście.
Doktor nie chciał się zgodzić, ale dostał 2 plomby i chcąc nie chcąc...
Wraca pacjent po miesiącu, a doktor sie go pyta "i jak"?
- Dostałem okres...
- Czym się różni ręcznik...
- Od czego?
- Od Ciebie szmato!
Dziewczyna do swojego chłopaka:
- Kochanie, czy te jeansy mnie nie pogrubiają?
- Mam być z Tobą szczery?
- ... tak!
- Rucham Twoją siostrę
Ciocia mówi do Jasia:
- Jasiu jaki ty jesteś do mnie podobny.
- Mamo.... ciocia mnie straszy.
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
- Kochanie, jesteś taka piękna, gospodarna, szczodra...
- Seksu dziś nie będzie, jestem zmęczona.
- Głupia egoistka, sobka cholerna! A barszcz robisz skisły i masz tłustą dupę!
Tata się kąpie. Nagle widzi, że jego mała córka go podgląda. Córka wchodzi i pyta:
- Co to jest? - wskazując na czlonka.
- To jest ptaszek córeczko - odpowiada ojciec
- Tak myślałam, bo do chuja nie podobne...
Mój penis znalazł się dziś w księdze rekordów Guinnessa.
Niestety strasznie to wkurzyło bibliotekarkę i wyrzuciła mnie z biblioteki.
Poszedł Cygan do szkoły, a wrócił rowerem.
Przychodzi menel do baru. Obsługa oczywiście każe mu wyjść, jednak on na to:
- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę
- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.
- Tak, obiecuje.
Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:
- Co Pan kurwa też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka
- Nie, ja tylko słomkę poproszę.
- Słomkę?! Wszyscy inni chcieli wykałaczki - pyta zdziwiona barmanka
- aaa, bo widzi Pani. Tam ktoś się zrzygał pod barem i wszyscy najlepsza kawałki już wyjedli...
- Jak nazwać seks, między zdrowym mężczyzną a upośledzoną kobietą?
- Rżnięcie głupa.
Nie mówię, że jesteś dziwką.
Ale gdyby penisy miały skrzydła, Twoje usta byłyby lotniskiem.
- Dlaczego w Afryce nie piją alkoholu?
- Bo nie pije się na pusty żołądek...
- Jest Pan aresztowany. Wszystko co Pan powie, może być użyte przeciwko Panu.
- Gołe, napalone, szesnastoletnie, azjatyckie nimfomanki!