#924  (wolly)
11 lat 2 miesiące temu

Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią ... i ja zgwałcił. Spodobało mu się, to ja zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz. Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, ze nie jesteś chory na AIDS?
- Pewnie, ze mam!
- No to możesz je podrzeć.