#803  (wolly)
10 lat 10 miesięcy temu

Zaprosiłem poznaną w klubie dziewczynę do siebie do domu. Jak tylko weszliśmy powiedziałem:
- Jutro będzie ci się dziwnie chodziło.
- UUuuuuu... - uśmiechnęła się zalotnie - ktoś tu ma wielki interes?
Zamknąłem drzwi i odpowiedziałem:
- Nie, po prostu zamierzam uciąć Ci stopę.