#264  (wolly)
12 lat 7 miesięcy temu

Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj, żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci...
Nagle, z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym co się zaraz stanie (wg słów babci),
powoli ściąga majtki, a wilk na to:
- Co ty, co ty... srać tu przyszłaś? Dawaj koszyczek!