#1931  (wolly)
5 lat 7 miesięcy temu

Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta. Za drzwiami stoi mężczyzna i trzyma pod pachą dwie trumny.
- Dziękuję myśmy niczego nie zamawiali.
- Proszę pani nie ma za co dziękować dzieci z koloni wróciły.