Wchodzi facet z psem do opieki społecznej:
– Przepraszam, czy przysługują mu jakieś zasiłki?
– Nie przyznajemy pieniędzy psom.
– Dlaczego nie? Jest brązowy, śmierdzi, w życiu nie przepracował ani jednej godziny i nie mówi słowa po polsku.
9 lat 3 miesiące temu