Stoi facet na ulicy i łapie "okazję".
Nagle zatrzymuje się czarna beema siedemset.... czarne szyby oczywiście....
Wychodzi kierowca paker 2x2 i uważnie ogląda auto...
Podchodzi do gościa, łapie za łeb i wali w machę beemy...
- Widzisz tu gdzieś napis TAXI, chuju?!
Mąż do żony:
- Żądam rozwodu!
- O nie kochany, wdową mnie wziąłeś i wdową zostawisz.
-Co mówi nekrofil do narzeczonej?
-Kochanie, nie rozkładaj się tak.
Na lekcji religii ksiądz opowiada dzieciom, że Bóg jest wszędzie, w domu, w szkole, w sklepie. Mały Jasio podnosi rękę i się pyta:
- A czy u mojego dziadka w piwnicy też mieszka Bóg?
- Tak Jasiu, oczywiście -odpowiada ucieszony ksiądz.
- A chuja, bo mój dziadek nie ma piwnicy!
Pamiętaj synu, 4000 zł drogą nie chodzi - powiedział tata po czym, wziął na rehabilitacje chorego na porażenie mózgowe Jasia
W kominku płonie płomień. Przed kominkiem, na bujanym fotelu siedzi dziadunio. Wokół dziadunia siedzą wnuczęta i słuchają jego historii:
- Jak byłem młody, pojechałem na safari. Niestety, zepsuł mi sie samochód. Wziąłem strzelbę, i zacząłem przemierzać sawannę pieszo. Nagle z wysokiej trawy wyskakuje na mnie lew. Mierzę do niego z karabinu, strzelam... Niestety karabin nie był nabity. No to ja zaczynam uciekać. Lew coraz bliżej. Dobiegam do wielkiego baobabu. Odwracam się, widzę, że lew jest coraz bliżej. Gdy był tak blisko, że widziałem jego ślepia, lew wyskoczył. Zesrałem się...
- Nic nie szkodzi dziadku - odpowiadają wnuczęta - każdy w takiej sytuacji by się zesrał.
- Nie, nie wtedy. Teraz się zesrałem.
Badania dowodzą, że trzy na cztery kobiety były kiedyś napastowane seksualnie.
Jeżeli nie jesteś w tej trójce to znaczy, że musisz schudnąć.
Dlaczego Ukraina wygrała Eurowizję w tym roku?
Bo w przyszłym nie weźmie udziału.
Mały Piłat podchodzi do taty:
-Tato, tato, co mi kupiłeś na urodziny?
-Chodź ze mną, to zobaczysz...
Idą przez Jerozolimę.
-Łaaaaał! Tato, ale zajebiście, zabrałeś mnie na spacer po Jerozolimie, nikt tak nie ma!
-Cicho młody, to jeszcze nie jest prezent!
Idą na Golgotę.
-Łaaaał, tato! Ale zajebiście, zabrałeś mnie na Golgotę, kocham Cię stary!
-Ryja gówniarzu, to jeszcze nie jest prezent!
Na golgocie widać trzy krzyże, przesłonięte płachtami.
-Łaaał, tatuś! Ale wypas, trzy krzyże dla mnie postawiłeś!
-Zamknij japę, młody, to jeszcze nie prezent... Setnik!
Setnik zdejmuje płachtę ze środkowego krzyża.
-O kurwa, tatuś! Jezusa dla mnie ukrzyżowałeś!! Ale wyjebane, nikt tak nie ma!
-Cicho synuś, Jezus ma Ci coś do powiedzenia. Setnik, drabinę!
Setnik podstawia drabinę, mały Piłat, podjarany jak nigdy, wchodzi i pyta:
-Słucham Jezu, co chciałeś mi powiedzieć?
A Jezus zbolałym, słabym głosem:
-Stooo laat, stooo laaat...
Moja dziewczyna - studentka dziennikarstwa postanowiła sprawdzić jak ludzie w naszym mieście zareagują na kobietę w burce. Przebrała się cała na czarno a tam gdzie jest ten otwór na oczy umalowała się na ciemniejszą, egzotyczną karnacje. Została dwa razy opluta, zwyzywana, raz została uderzona "z liścia" i raz kopnięta.
A nie zdążyła nawet wyjść z pokoju
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
Przed barem zatrzymał się wielki harley, zsiadł z niego taki spory, naprawdę spory facet z plakietką Hells Angel na plecach. Usiadł pośrodku baru, zamówione piwko golnął jednym łykiem i czekając na następne łypnął okiem w prawo:
- Czego się kurwa gapicie matkojebcy!
Spojrzał w lewo i zagaił przyjaźnie:
- Co za banda pierdolonych pedałów!
Nagle z prawego końca baru podnosi się jakiś gostek...
- Ja... ja przepraszam, ale usiadłem po niewłaściwej stronie baru...
- Ilu rosjan trzeba, żeby zmienić żarówkę?
- Żadnego! Przecież cały wolny świat wie, że żarówka chce się sama zmienić a kałasznikow można kupić w każdym sportowym.
Syn otworzył matce słoik. Z dumą mówi:
- Widzisz, co ty byś beze mnie zrobiła?
- Karierę.
Synek mówi do mamy
- Mamo, a dlaczego moja kuzynka nazywa się Róża?
- Ponieważ twoja ciocia lubi kwiaty.
- A ty co lubisz mamo ?
- Przestań zadawać głupie pytania Wacuś.
Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
- Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki? Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?
- Daj mi rękę. Czujesz jak bije mi serce?
- Ale to twój fiut…
- Najważniejsze, że cię kocham.
Te uczucie kiedy ona robi Ci loda,
I nagle czujesz, że zaczyna ząbkować.
-Mojego syna wyrzucili ze szkoły ponieważ pozwolił by mu uczennica z szóstej klasy zwaliła konia.
Powiedziałem mu: "Synu zdarzyło ci się to już po raz trzeci w tym roku. Jeżeli się nie weźmiesz w garść zakażą ci wykonywanie zawodu nauczyciela religii."
Jak zabić 12 much jednym uderzeniem ?
Uderzyć etiopskie dziecko patelnia w twarz.