Paradoks Cygana:
Gdy Cygan jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie Cyganem.
- Jaka jest różnica między świętym Mikołajem a żydem?
- ten pierwszy porusza się kominem w obie strony.
Co to jest agresja?
- Jest to każda wojna nieuzgodniona ze Stanami Zjednoczonymi albo Unią Europejską.
Podchodzi nawalony facet do jakiegoś innego i mówi:
- Rżnąłem twoją matkę...
Ten nic, no to pijak idzie dalej spotyka drugiego kolesia i mówi:
- Ruchałem twoją matkę.
Ten nic, stoicki spokój... No to nawalony kolo idzie dalej, podchodzi, trochę wkurzony, do trzeciego:
- Słuchaj, pierdoliłem twoją starą, we wszystkie dziur!
Ten wstał, poszedł po tamtych dwóch kolesi, wracaj± w trójkę do nawalonego i jeden z nich mówi:
- Dobrze na dzisiaj Ci już starczy tatuś, wracamy do domu.
Co mówi absolwent politechniki do absolwenta uniwersytetu?
- Dwa hot-dogi poproszę.
A czym się różni psia kupa od murzyna?
Psia kupa z czasem bieleje i przestaje cuchnąć!
Przychodzi gość do weterynarza z jamnikiem.
- Proszę uciąć temu jamnikowi ogon!
- Ale dlaczego, czy coś temu psu dolega?
-Jutro przyjeżdża teściowa, Nie może być żadnych oznak radości!
Siedzi koleś w saunie, obok niego siedzi murzyn, z taaaaaaką wielką pytą. Gość siedzi, siedzi, kuka tak na murzyna, to na jego pytę i w końcu nie wytrzymuje i pyta:
- Jak wy murzyni to robicie, że macie takie wielkie pyty?
- Normalnie, to taki specjalny sposób dupcenia. Najpierw wolno wsadzasz, a potem szybko wyciągasz.
Koleś tak sie na ten sposób napalił, że już pod wieczór namówił żonę na dupcenie, no i próbuje ten sposób, próbuje, nagle odzywa się żona:
- Ty, co ty mnie tak ruchasz jakoś po murzyńsku?
Gdybym dostawał złotówkę za każdy pojedynczy przejaw rasizmu...
To na pewno czarnuchy by mi to ukradli!
-Co to jest kobieta?
-Zespół narządów i organów utrzymujących cipę przy życiu
Życie jest jak pudełko czekoladek – dużo czarnych, ale to biali się wyróżniają.
Umiera stary Gruzin. Przy łożu śmierci siedzi jego wnuk. Umierający mówi:
- Kiedyś, gdy umarł Lenin, umarł i leninizm... Kiedy umarł Stalin, umarł stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!
W raju, w wieży z kości słoniowej, siedzi spracowany i zmęczony swoimi
codziennymi obowiązkami Bóg. ma dość presji i stresów związanych z
byciem najważniejszym, postanawia więc udać się na urlop. wzywa więc
swoich najbardziej zaufanych ludzi, by razem zastanowić się nad
idealnym miejscem odpoczynku.
św. Piotr, drapiąc się po głowie, proponuje:
- może mars? o tej porze roku jest tam całkiem przyjemnie, ciepło i cicho.
- ee tam - odpowiada bóg - byłem tam 15000 lat temu, zero klimatu i
kurz unosi się taki, że nie widzisz gdzie idziesz.
- więc może pluton? - mówi inny.
- nieee. byłem tam 10000 lat temu - strasznie piździ, w ogóle jakoś nieswojo.
- Merkury?
- zapomnijcie. 5000 lat temu spaliłem tam sobie tyłek, upał jak skurczysyn.
- już wiem - św. Piotrowi rozbłysły oczy - ziemia będzie idealna!
- jaja sobie robisz? - obruszył się bóg - mam tam przesrane. 2000 lat
temu puknąłem tam jakąś dziewicę, i do dzisiaj o tym gadają.
Co łączy prostytutkę i skok bungee?
Są tanie, szybkie i jak pęknie guma, to przepadłeś!
Spotykają się 3 zwierzątka: Woskus z ucha, Pruchniaczek z zębów i Grzybek z pochwy. Woskus się przechwala, że u niego w domu jest bardzo czysto, wszystko za niego załatwiają patyczki. Pruchniaczek nie gorszy mówi, że u niego też jest luksusowo, bo wszystko załatwia szczoteczka. Na to Grzybek:
-A u mnie jest czysto bez niczyjej pomocy, tylko czasami wpada łyse bydle i mi rzyga w mieszkaniu.
A na to Pruchniaczek:
-Ja też znam tego skurwysyna!
- Halo, policja?
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Dwie dziewczyny biją się o mnie.
- Więc w czym problem?
- Gruba wygrywa...
Leżeliśmy na trawniku koło wejścia do nocnego klubu. Nasze usta były złączone w namiętnym pocałunku. Ludzie zaczęli się nam przyglądać. Aby dodać całej akcji trochę pikanterii zdjąłem jej majtki i wsunąłem jej dwa palce.
Jakoś w tym momencie jej chłopak spytał: "Czy ty aby na pewno wiesz jak udzielić pierwszej pomocy?"
Borat
- jest Kazachem
- mówi po polsku
- słucha bałkańskiej muzyki
- mieszka w Rumunii
- podróżuje po US i A
A mimo to powszechnie uważa się go za rasistę.
Kiedy dziecko nie jest owocem miłości dwojga kochających się ludzi?
Kiedy jest warzywem
Dlaczego Sebastian Kulczyk nie ma dzieci?
- Bo mu nie staje!